Aktualności

Zadziwiająca metamorfoza poglądów i wyczucia

Wystarczy przeczytać maila, autorstwa p. R. Majnusza, z dnia 16 września 2020 roku, skierowanego do firmy Empol, a dotyczącego smrodu na Brzeziu. Otóż jednoznacznie potwierdza on w tym mailu, że po osobistej wizytacji całego terenu składowiska odpadów
i kompostowni (zarządzanych przez RCR) oraz instalacji MBP (zarządzanej przez Empol), że to Empol jest emitentem odorów „utrudniających życie mieszkańcom Brzezia.”

Pikanterii całemu zdarzeniu dodaje fakt, że p. Roman Majnusz wizytował składowisko
w towarzystwie drugiego z autorów: p. Adama Witeckiego, który również wskazał Empol jako źródło tych uciążliwości.

Dzisiaj p. A. Witecki jest jednym ze najaktywniejszych członków opozycji zaangażowanych w publikowanie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, wyssanych z palca kłamstw na temat odpadów składowanych w Raciborzu oraz przypisujący spółce komunalnej emisję odorów na Brzeziu.

Główne zarzuty Panów Majnusz i Witeckiego wywiedzione zostały ze zmanipulowanych treści protokołu WIOŚ w Katowicach z kontroli składowiska odpadów komunalnych i były oparte na nieprawdziwych informacjach o systemie zarządzania gospodarką odpadami w mieście.

To już kolejna, znów nieudana, próba działań opozycyjnych działaczy politycznych
w Raciborzu, których celem jest epatowanie mieszkańców rzekomymi nieprawidłowościami w pracy miejskiego składowiska odpadów i – przy okazji – wykorzystanie sytuacji do krytyki Prezydenta Miasta.

Luki w pamięci p. Majnusza i p. Witeckiego, podobnie jak ich hipokryzję, ujawniającą się
w radykalnej zmianie stanowiska i poglądów na temat tego, kto w Raciborzu emituje uciążliwości odorowe w Brzeziu – też łatwo jest wykazać.

Obecnie uważają oni, że źródłem uciążliwych zapachów jest nasze miejskie składowisko odpadów, zarządzane przez RCR, dodatkowo postulują ograniczenie działalności składowiska wyłącznie do biernego przyjmowania odpadów
z instalacji MBP prowadzonej w Raciborzu przez prywatną firmę oraz ponownie zarzucają  władzom miasta brak nadzoru nad systemem gospodarki odpadami.

Jakby kłopotów z pamięcią autorów było mało, także sama spółka Empol przyznała się do tego, że to praca jej instalacji jest źródłem powtarzających się uciążliwości odorowych na Brzeziu. Wystarczy zacytować protokół ze spotkania władz miasta z przedstawicielami tej spółki w dniu 17 marca 2021 roku. Z treści protokołu wynika jednoznacznie, że to Empol  emituje smrody, które są przedmiotem „okresowych skarg mieszkańców”.

Nagła zmiana węchu i widzenia rzeczywistości Panów Majnusz i Witeckiego nie jest przypadkowa, a wynika – jak się wydaje – wyłącznie z subiektywnych pobudek propagandowych, których celem jest krytyka obecnych władz miasta, nawet za cenę przekłamywania faktów, posługiwania się manipulacją i hipokryzji w prezentowaniu własnych poglądów.